Rośliny do sypialni nie tylko mogą cieszyć oko i stanowić element dekoracyjny, ale są w stanie poprawiać jakość powietrza i wpływać pozytywnie na nasz sen. Sprawdź, jak wybierać kwiaty do sypialni, aby maksymalnie skorzystać z bliskiego sąsiedztwa roślin!
Dlaczego rośliny do sypialni to dobry pomysł?
Rośliny do sypialni to rewelacyjny sposób na dekorację wnętrza i ocieplenie danego pokoju. Wielokrotnie dowiedziono, że rośliny – zarówno doniczkowe, jak i cięte kwiaty – poprawiają nastrój, a przebywanie w pomieszczeniach, w których się znajdują uspokaja i zwiększa produktywność. Poszczególne rośliny mają jednak inne właściwości – niektóre głównie absorbują toksyny z powietrza, inne wpływają na polepszenie pracy mózgu i są dobrym pomysłem na biurko w pracy. Rośliny do sypialni powinny przede wszystkim relaksować, produkować tlen i oczyszczać powietrze.
Kwiaty do sypialni – jakie wybierać?
Jeżeli lubimy widok kolorowych pąków, niekoniecznie powinniśmy decydować się na nie w sypialni. Kwiaty takie jak hiacynty, lilie czy jaśmin mają bardzo upojny i intensywny zapach. Nie sprawdzają się zatem w pomieszczeniach do snu, ponieważ mogą nadmiernie pobudzać i obniżają jakość wypoczynku. Tego typu kwiaty warto stawiać w przedpokoju, ewentualnie w pokoju dziennym, pod warunkiem jednak, że nie spożywamy w nim posiłków. Jeśli jednak bardzo chcielibyśmy wprowadzić kwiaty do sypialni, zastanówmy się nad klasycznymi gerberami. Pięknie kwitną w miesiącach wiosennoletnich, nie pachną, a ich liście oczyszczają powietrze z toksyn. Kalanchoe to co prawda nie kwiat, ale sukulent, którego kolorowe liście pięknie imitują kwiaty. Jego plusem jest to, że nie wymaga zbyt wielu zabiegów pielęgnacyjnych i dobrze sprawdza się jako “fabryka” tlenu.
Fanom ogrodnictwa z pewnością spodoba się fakt, że nie ma przeciwwskazań do uprawy storczyków w sypialniach. Ich piękne kwiaty mogą cieszyć oko nawet przez cały rok. Storczyk lubi środowisko wilgotne, więc dobrze w jego pobliżu zainstalować nawilżacz, co też pozytywnie wpłynie na jakość naszego snu. Cięte kwiaty do sypialni to przede wszystkim te, które nie wydzielają woni – dobrze sprawdzą się polne bukiety i hortensje, które pięknie można zasuszyć. Należy jednak pamiętać, że suszone kwiaty to siedlisko kurzu, który może źle wpływać na astmatyków i alergików.
Doniczkowe rośliny do sypialni
Najlepszym rozwiązaniem jest aloes zwyczajny, który nawet w nocy filtruje powietrze, nawilża je i produkuje tlen. Podobne zalety ma sansewieria gwinejska. To, co dodatkowo łączy te dwie rośliny to fakt, że są bardzo proste w uprawie. Aloes dodatkowo może być wykorzystywany do robienia kompresów na skaleczenia i wykorzystywany do zabiegów pielęgnacyjnych na twarz. Wszelkie bluszcze to także dobry towarzysz snu, należy jednak pamiętać, aby co pewien czas dokładnie wyczyścić ich liście, które mogą pokrywać się kurzem. Zapomniane, a niegdyś bardzo popularne paprotki to naturalny filtr dla toksyn – jedna niewielka paproć oczyści nawet kilkanaście metrów kwadratowych.
Jeżeli w naszej sypialni mamy problem ze zbyt suchym powietrzem, możemy zakupić skrzydłowiat, którego wielkie liście podnoszą wilgotność, a jednocześnie absorbują formaldehyd. Dla tych, którzy cenią egzotyczne ozdoby i mają sporo miejsca w sypialni, dobrym rozwiązaniem okaże się atrakcyjna wizualnie palma koralowa, która skutecznie filtruje powietrze ze szkodliwych substancji.